Koji

Imię:Koji

Nazwisko:
Ravensape

Wiek: 25-30 lat

Rasa:
Upadły anioł

Pochodzenie:
Podróżnik, pochodzi z poza krainy, jest na Avalonie od niedawna.

Profesja/ranga:
Doradca dworski ( jak mnie ktoś przyjmie)

Wygląd:
Jego wygląd jest charakterystyczny dla ludzi pochodzących z pewnej krainy która była górzysta, a zarazem góry szybko przechodziły w morze czy w ocean zależy o którą część tej krainy chodzi.
Ma blond włosy z ładnie się komponującymi z nimi niebieskimi brutalnie mówiąc gałami.
Jest człowiekiem dość szczupłym, chodź może być to złudzenie gdyś jest stosunkowo wysoki.
Jego twarz jest delikatna, o kobiecych rysach twarzy. Z jego twarzy nigdy nie znika tajemniczy uśmiech.
Muskuł niema i nie będzie miał, za dużo siedzi przy papierkowej robocie więc nie wykształcił ciała jednak to rekompensuje mu szybkość i zwinność.

Broń:
Stalowy kostur z wygrawerowanymi ozdobami o akcencie roślinnym.

Charakter:
Jest człowiekiem który jest jedną wielka zagadka, a raczej labiryntem zagadek i pułapek.
Jest cichy i spokojny, niektórzy uważają go za głupca, ale zawsze się mówi tak o osobach które twierdzą, ze kula ziemska jest okrągła, potrafią wsadzić jajko do butelki bez uszkadzania jajka, a powiada, że kamień spada z tą sama prędkością.
Jest nieodgadnionym człowiekiem

Znaki szczególne:
Jest unikalny pod wieloma względami. Wygląd jak i charakter można przypisać tylko mu jest zwariowany i często trudno nadążyć za jego sposobem myślenia, na przed ramieniu ma szramę jakby doznał głębokiej rany i został ona wypalona rozgrzanym metalem.

Koji może zmaterializować wielkie czarne skrzydła, każde skrzydło ma dwa metry długości, pióra z jego skrzydeł nie odpadają, ale jeśli straciłby już jakieś zamienia się ono pył i popiół

Krótka historia:
-O, bogowie co oświetlacie swoja miłością najbardziej ?- pytał wierny anioł swych panów i stwórców.
-wszystko co stworzyliśmy jest kochane, wszystko co było przez nas tchnięte do życia lub do wiecznego nie-życia jest przez nas kochane- powiedziała wielka nieświadomość po wielokroć te słowa.

Anioł odszedł i przybył do boskiego forum ponownie.

-O, bogowie ostatnim razem jak tu przybyłem pytałem co oświetlacie swoją miłością, a wy mi odpowiedzieliście co kochacie, wiec pytam się ponownie, a zarazem inaczej. O, bogowie co obdarzacie najbardziej swa miłością- Anioł spytał po raz drugi swych panów i stwórców.
-człowiek… człowiek… człowiek… on doskonały… tylko on może stać się równy nam… on jest nami, a my nimi- nieświadomość odpowiedziała aniołowi.

Anioł odszedł i przybył do boskiego forum ponownie.

-O, bogowie przybywam do was po raz trzeci… i po raz ostatni. Powiadacie, że wszystko kochacie, a dopuszczacie do swej boskości tylko ludzi czy to nie jest dla innych nie okazanie miłości… czy to jest faworowanie według kaprysu ?-
Anioł spytał po raz trzeci i ostatni, a gdy odpowiedzi nie uzyskał opuścił boskie forum i opuścił pałac bogów…

Nazwisko tak czy siak proszę podać. Nie musisz wiedzieć o jego istnieniu żeby było

Cóż, niech będzie ten wiek 25-30 lat, choć w profilu i tak będziesz musiał podać konkretną datę. Proszę poprawić, bo 1980 lat to trochę sporo jak na rasę nie długowieczną...

Może do wyglądu albo znaków szczególnych warto by dodać wzmiankę o czarnych skrzydłach?
Aha, a co ze stażem?

Historia jest... i jest taka jaka jest Nie będę się już czepiać, chyba, że ktoś inny z administracji zwróci na to uwagę.

Nie zaliczam takiego podpisu pod regulaminem.

a chcesz bym się rozpisał walnąć na 2 strony A4 to nie problem

edit: a z tym doradcą to mnie przyjmujesz to znaczy wynajmujesz ;] bo jego usługi są do wynajęcia jako doradca czy zarządca?

mogę nie być z administracji, czy z czegokolwiek, ale nazwanie bóstwa wielką NIEświadomością to głupota...

a jak walnąć 2 A4 to nie problem to dalej dalej, tylko zrób to w tym roku.

Nie chodziło mi o to, że za krótkie. Miałam tylko na myśli "przybył do boskiego forum ponownie". Trochę to nieprofesjonalne.

Przyjmuję.

"a jeśli któreś straci w jakiś sposób zamienia się popiół" - on czy drugie skrzydło? Jeśli on, czy jest to równoznaczne z jego śmiercią?

Layla Lawrence napisał:

"przybył do boskiego forum ponownie". Trochę to nieprofesjonalne.

a co jest w tym nie profesjonalne?

Thane Solus napisał:

mogę nie być z administracji, czy z czegokolwiek, ale nazwanie bóstwa wielką NIEświadomością to głupota...

a jak walnąć 2 A4 to nie problem to dalej dalej, tylko zrób to w tym roku.

niby czemu głupota?

ta świadomość to jakby nazwa własna niema jakoś wyszczególnionego na forum czym są bogowie itp i nie widać na forum jakiś ich działalności, tu jest nieświadomość, niby jest wielu bogów o rożnych charakterach itp, ale dalej o ten sam bóg tylko zakłada różne "maski" boskości nie da się pojąć więc boskość przybiera formę taka by można było

edit: Thane i czemu robisz mi wyrzuty, że długo tworzyłem kartę? dla mnie to zabawa, a nie jakiś wyścig

Może właśnie to, co napisałam?

Akceptuję.