Avalon - kraina doskonałości
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Witaj. Kimkolwiek jesteś, skądkolwiek przybywasz i dokądkolwiek zmierzasz w swej wędrówce - witaj. Zapraszam Cię do swego ogrodu. Daj odpocząć znużonemu drogą ciału. Spróbuj odkryć świat tam za tą bramą, która jest przed Tobą.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Li? Tak to ja.

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Li Shang
Mnich z Shaolin // Zielarz
Li Shang


Rasa : Ludź
Skąd : Podróżnik
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 34
Pełniona funkcja : Mistrz Gry
Inne konta : Erytnul

Li? Tak to ja. Empty
PisanieTemat: Li? Tak to ja.   Li? Tak to ja. EmptySro Sie 04 2010, 02:55

Imię: Li

Nazwisko: Shang

Wiek: 19

*Rasa: Człowiek

Pochodzenie: Altar

Profesja/ranga: Mnich z Shaolin

Wygląd: Łatwo rozpoznać, że jest uczniem z Shaolin ponieważ ma ogoloną głowę i chodzi w bardzo skromnych ubraniach. Jego strój nie posiada żadnych ciężkich elementów od na przykład zbroi dlatego nie przeszkadza mnichowi w codziennych czynnościach jak i w walce. Li ma ciemno zielone oczy i lekko skośne oczy. Nie jest wysoki (173) ale za to jest bardzo zręczny i szybki. Strój z shaolin jest wykonany z jasno kremowego materiału i kilku białych elementów. Na nogach ma buty dostosowane do bezszelestnego chodzenia przez co bardzo dobrze się umie skradać.

Broń: Broniom Shanga są jego pięści i umiejętności walki jakie go nauczono w klasztorze feniksa i skorpiona. Jego sposób walki niemożliwy jest do przewidzenia i nie ma sobie równych. Dzięki szkoleniu w klasztorze feniksa posiadł zdolności o których inni mogli by tylko pomarzyć. Dla Li fizyka nie istnieje, potrafi biegać po wodzie, po murach i stawać na pędzących w jego stronę ostrzach. Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Kolejne lata spędzone w klasztorze skorpiona nauczyły go dostrzegać u przeciwników ich słabości i je wykorzystywać, dlatego ataku mnicha nie da się przewidzieć i tak łatwo przed nim odskoczyć, jest szybki i zarazem śmiertelny. Posiadł także wiedzę o wszystkich punktach witalnych człowieka jak i innych ras. Zna się na akupunkturze i ziołach leczniczych.

Charakter: Li Shang jest raczej osobą spokojną której nie wyprowadzi się z równowagi tak szybko. Jako mnich wierzy w buddę i jest przeciwny jakiejśkolwiek walce, nie mówiąc już o zabijaniu. Jest pomocny, uczynny i niezłomny w swojej wierze. Jak każdy mnich dąży do Nirwany.

Znaki szczególne: Znakiem szczególnym Li jest jego czupryna, a może raczej jej brak. Jest ogolony na łyso i regularnie co jakiś czas się goli. Innym znakiem szczególnym są dwie liny o koloru czerwonym(feniksa) i czarnym(skorpiona). Pokazują one do jakiego klasztoru należał i jakim stylem walki się posługuje.

Krótka historia: Li Shang urodził się w małej mieścinie w biednej rodzinie. Gdy Li miał rok do wioski przybyło kilku mnichów aby wziąć ze sobą małe dzieci i zabrać je do klasztoru. To była pewnego rodzaju już tradycja tamtych stron iż co rok przychodzili mnisi i zabierali nowych uczniów. Tak samo stało się z Li rodzice oddali go mnichom i poszli do Shaolin Feniksa. Tam uczył się zapanować nad prawami fizyki ucząc się chodzić po wodzie, biegać po murach i skakać tak jak nikt nigdy nie będzie potrafił. Shang był dobrze zapowiadającym się uczniem. Pracował na roli wzmacniając się fizycznie, wiele godzin spędzonych także na medytacji umocniło jego ducha woli i niezłomności w wierze. Jako mnich wierzył w Buddę i uczony był że nie można zabijać więc jest raczej przeciwny używaniu siły. W wieku pięciu lat opanował już niemal wszystkie zdolności mnichów z klasztoru feniksa i chciał opuścić klasztor w poszukiwaniu innych styli Shaolin. Mimo jego talentu mnisi nie pozwolili mu opuścić szkoły w tak młodym wieku. Powiedzieli, że jak skończy dziesięć lat dopiero będzie mógł opuścić szkołę. I tak się stało po czterech latach Li osiągnął wymagany wiek i mógł opuścić klasztor. Przed wyjściem poza mury klasztoru otrzymał czerwony pas świadczący o tym, że ukończył szkołę i jest uczniem Feniksa. Na sam początek postanowił odwiedzić swoich rodziców. Po dojściu do miasta zauważył iż całe się paliło, a na w mieście walczyli między sobą dwa klany. Smok przeciwko Skorpionowi. Li zaczął biec w stronę swojego domu i zauważył jak z jego domu wyszedł jakiś mężczyzna z klasztoru smoka. Miał on w ręce zakrwawiony miecz i trzymał w ręce naszyjnik matki Shanga. Li biegł w stronę tego mężczyzny, a on jedynie się zaśmiał widząc jak w jego stronę biegnie jakieś dziecko.
Młody mnich gdy był już blisko przeciwnika skoczył w jego i uniknął lecącego w jego stronę ostrza. Zrobił obrót w powietrzu i kopnął napastnika z kolana prosto w nos. Krew polała się strumieniami, a mężczyzna zawył z bólu. Zauważyło to kilku wojowników z klasztoru smoka jak i skorpiona. Jednak skorpion wiedział, że ma po swojej stronie młodego mnicha. Dziecko stanęło na ziemi i wbiegło do domu, a zaraz po nim wszedł kopnięty mężczyzna. Lecz nie pobyli tam za długo sami. Do domu wbiegło jeszcze dwóch z smoków. Lecz po chwili jeden z nich wyleciał z domu a za nim lecący w jego stronę młodzieniec z mieczem w dłoni. Gdy mężczyzna się podniósł chłopak skoczył mu prosto w klatę i odbił się do góry tnąc mieczem. Za ostrzem poleciała smuga krwi a mężczyzna zawył z bólu. Cięcie było na tyle potężne i głębokie iż uśmierciło od razu przeciwnika. Właśnie zabójca jego rodziców już nie żył, a chłopak latał w tą i z powrotem tnąc wszystkich smoków. Nie upłynęło pół godziny a wszyscy z klanu smoka byli martwi. Zmęczony młodzieniec stał naprzeciwko wszystkim skorpionom jednak oni nie byli źle nastawieni do chłopca. Wojownicy powiedzieli mu wtedy że jak poszukuje nowych wrażeń niech idzie z nimi do klasztoru i tam będzie mógł poznać nowy styl walki. Chłopak się zgodził i tak to było jego celem podróży, chciał poznać każdy styl walki Shaolin. Gdy dotarł na miejsce zauważył wieki klasztor i tam właśnie rozpoczął swoją naukę. Nauczył się tam zauważać rzeczy których w innych szkołach nie uczono. Jego precyzja oraz wiedza o wszystkich punktach witalnych znacznie się powiększyła. Wie w które miejsce ma uderzyć aby złamać kość lub nawet od razu uśmiercić. Po ośmiu latach ukończył szkołę Skorpiona i posiadł wszystkie ich umiejętności oraz zdolności. Przed opuszczeniem klasztoru ponownie otrzymał pas jedyne ten był czarny. Teraz posiada już dwa pasy świadczące iż jest wojownikiem z klasztoru Feniksa i Skorpiona. Teraz poszukuje pozostałych klasztorów i pragnie zostać jedynym wojownikiem który posiadł wszystkie style walki mnichów z Shaolin.


Siedem stylów walki mnichów z Shaolin:

-Styl Smoka -Pragmatyzm, filozofia, spontaniczność. Smoki są myślicielami, rozważają tajemnice świata i zagadki ise zumi. Jednak pan Mirumoto w Niten prezentował także bardzo praktyczne podejście do walki. Nie poświęcał się detalom, tylko temu by zgładzić przeciwnika. Nie uczył się dziesiątek postaw i reakcji na każdy możliwy atak. Zamiast tego był rytm, każdy bushi Smoka miał walczyć w swoim rytmie. Ma wiedzieć, że są tylko trzy możliwości w walce, że nie trzeba się przygotowywać na wszystko, ale po prostu trenować tak długo, by reagować spontanicznie. Wreszcie, dojo Mirumoto to wielki wysiłek fizyczny - trening ciała ze stali, które pozwala zabić wroga zwykłym bokkenem.

-Styl Jednorożca -Szkoła Jednorożca stawia głównie na precyzję. Ich uderzenia nie odbijają się od zbroi wroga, nie ześlizgują się z jej elementów. Ich miecz nie trafia po prostu w nieprzyjaciela, tylko w jego oko, pachwiny, trzewia lub obcina mu samurajski kok, ozdobną kitę przy jego yari lub trafia w mon na kimonie. Ponadto, to bardzo formalny styl - pełno tu drobiazgowo określonych kata i niezmienionych od setek lat postaw. Jednorożec w walce powinien być skupiony, może wykrzykiwać nazwy ciosów lub nazwy punktów ciała, w które uderza. Po każdym starciu z przeciwnikiem przyjmie wytrenowaną pozycję do dalszej walki.

-Styl Lwa -Lwy oddają się całkowicie walce. Jedynym celem jest pokonanie wroga. To wręcz przejście na drugą stronę pragmatyzmu, gdzie nie jest brane pod uwagę nic takiego jak obrona czy strategia. Jest tylko zabójczy cios. Jeśli się nie uda to należy uderzyć ponownie. Obserwując ich kata, niewprawny bushi dojrzy słabą obronę, masę otwarć i to, że styl ten jest męczący. Wprawny bushi dojrzy niezwykłą precyzję ciosów i makabryczną, zabójczą siłę, która w nich tkwi.

-Styl Feniksa -Bushi Feniksa można skojarzyć z wojownikami wuxia, którzy czasem zdają się przeczyć prawom fizyki (lub wręcz dosłownie im przeczą). Wynika to głównie z ich pierwszej techniki, która pozwala jednokrotnie wydać nawet wszystkie Punkty Pustki, by dokonać czegoś zupełnie nadludzkiego. Zależnie od tego jak realistyczny ma być Rokugan, Mistrz Gry może pozwolić samurajowi stanąć na mieczu przeciwnika, postawić w trakcie biegu kroki na wodzie, lub wykonać pojedynczy, niezwykle precyzyjny atak, który normalnie przy jego umiejętnościach byłby niewykonalny. Ponadto szkoła ta czyni szermierza trudnym celem i predysponuje go do bronienia innych. Dlatego warto opisywać styl Feniksa jako bardzo dynamiczny, pełen ruchu, szybko zmieniających się postaw i zbijającego nie tylko ciosy wymierzone w siebie, ale i w innych.

-Styl Żurawia -Dworzanie i artyści. Szermierze Żurawia przyznają się do obu tych tytułów. Walka jest dla nich formą sztuki, ich ciosy są precyzyjne jak słowa dyplomatów. Nauki pana Kakity są pielęgnowane i bushi Żurawia opanowują każdą postawę i cios do perfekcji. W przeciwieństwie do Smoków, w ich walce widać kolejne precyzyjne postawy i cięcia. Co lepsi zgłębiają technikę "oka zewnętrznego", nie skupiając nigdy wzroku na żadnym detalu, niektórzy mawiają wręcz, że adepci tej szkoły mają tak silnie wykształconą intuicję, że mogliby walczyć z zawiązanymi oczyma.

-Styl Kraba -Krab jest silny i wytrzymały. Jego uderzenia są pełne siły, wytrącają przeciwnika z równowagi, tymczasem nawet celne uderzenia przeciwnika mogą wydać się nie zauważone przez adepta szkoły Kraba. Warto zwrócić uwagę na dwie pierwsze techniki. Jeśli wykonuje kata, to można opisać z jaką łatwością się porusza, że w ciszy słychać tylko cichy klekot elementów zbroi, które nie zmniejszają precyzji ruchu. Druga ranga pozwala ignorować obrażenia - to nie znaczy, że ostrze nie dosięgło Kraba. To znaczy, że choć został cięty i za mieczem wroga ciągnie się wstęga jasnoczerwonej krwi, nie traci on rezonu i walczy jakby nic się nie stało.

-Styl Skorpiona -Szkoła Skorpiona stawia na szybkość i na niedoskonałości innych. Skorpion musi być zawsze krok do przodu wobec przeciwnika - zarówno dosłownie, będąc szybszym, jak i technicznie podpuszczając go, wykorzystując jego słabości. Kata Skorpiona są zbiorem krótkich, precyzyjnych ruchów, gdzie liczą się detale - lekkie przechylenie ostrza w trakcie zbijania ataku wroga, odpowiednie balansowanie środkiem ciężkości. Adeptów dojo Skorpiona uczy się również jak mylić przeciwnika - jak z danych pozycji wyprowadzać ciosy, których nie będzie się on spodziewał.


Ostatnio zmieniony przez Li Shang dnia Sro Sie 04 2010, 22:27, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
Layla Lawrence
Obalona królowa (martwa)
Layla Lawrence


Rasa : -
Skąd : Avalon
Wiek postaci : 2022
Liczba postów : 422
Pełniona funkcja : Administrator
Inne konta : Loara, Namine

Li? Tak to ja. Empty
PisanieTemat: Re: Li? Tak to ja.   Li? Tak to ja. EmptySro Sie 04 2010, 04:27

Dobra, tylko nie przesadzaj z tym bieganiem po wodzie, murach, itp. xD.

Avatar masz za szeroki, musisz zmniejszyć.

Kolorek i rangę ci dam, więc możesz grać, ale tematu nie zamykam. Dopiero kiedy dodasz historię (a sztuki walki i ich specjalizacji to jak tam chcesz).
Powrót do góry Go down
https://myfantasy.forumpolish.com
Li Shang
Mnich z Shaolin // Zielarz
Li Shang


Rasa : Ludź
Skąd : Podróżnik
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 34
Pełniona funkcja : Mistrz Gry
Inne konta : Erytnul

Li? Tak to ja. Empty
PisanieTemat: Re: Li? Tak to ja.   Li? Tak to ja. EmptySro Sie 04 2010, 13:14

Co do avka to wiem trochę go przytnę i będzie ok.
Wszystko napiszę jeszcze dzisiaj ale to za parę godzin bo muszę iść spać ;D
Powrót do góry Go down
Li Shang
Mnich z Shaolin // Zielarz
Li Shang


Rasa : Ludź
Skąd : Podróżnik
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 34
Pełniona funkcja : Mistrz Gry
Inne konta : Erytnul

Li? Tak to ja. Empty
PisanieTemat: Re: Li? Tak to ja.   Li? Tak to ja. EmptySro Sie 04 2010, 22:35

Ok wszystko już zrobione. To coś jeszcze mam zrobić czy już jest Akcept?
Powrót do góry Go down
Layla Lawrence
Obalona królowa (martwa)
Layla Lawrence


Rasa : -
Skąd : Avalon
Wiek postaci : 2022
Liczba postów : 422
Pełniona funkcja : Administrator
Inne konta : Loara, Namine

Li? Tak to ja. Empty
PisanieTemat: Re: Li? Tak to ja.   Li? Tak to ja. EmptyCzw Sie 05 2010, 00:02

Daję ci kredyt zaufania. Akceptuję.
Powrót do góry Go down
https://myfantasy.forumpolish.com
Sponsored content





Li? Tak to ja. Empty
PisanieTemat: Re: Li? Tak to ja.   Li? Tak to ja. Empty

Powrót do góry Go down
 
Li? Tak to ja.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Avalon - kraina doskonałości :: Administracja :: Karty Zapisów :: Zaakceptowane-
Skocz do: