Imię: Klaran
Wiek: Wygląda na 19 (dokładnie nie wiadomo ile ma lat)
*Rasa: Grant- Ktoś by powiedział "wampir z legend i przypowieści". Nie do końca. Owszem, muszę pić krew, ale nie musi to być krew ludzi. Kolejną rzeczą zgadzającą się jest wyczulenie każdego zmysłu, duża siła i szybkość. Oraz czerwone oczy. Różnica polega na tym, że mogą przebywać na słońcu, nie rusza ich woda święcona czy kołki wszelkiego rodzaju. Są nieśmiertelni, pod warunkiem, że ktoś mu nie urwie głowy, nie wyrwie serca, lub nie spowoduje wykrwawienia. Gojenie się ran wcale nie jest takie szybkie. Jest szybsze od ludzkiego, ale bez przesady. Rana, która człowiekowi by się goiła miesiąc, jemu zagoi się w tydzień. Ponad to, nie ma jakichś nadprzyrodzonych mocy.
Pochodzenie: Sanvante
Profesja/ranga: Skrytobójca/Płatny morderca.
Wygląd: Czerwone oczy, czarne włosy, wysoki, szczupły, blada cera. Z reguły nosi białą koszulę i czarne dżinsy.
Broń: Katana, sztylety.
Charakter: Spokojny i opanowany. Przeważnie. Czasem ma zbyt duże pokłady energii, co powoduje u niego dużą otwartość na ludzi, zabawę i tego typu rzeczy.
Znaki szczególne: Tatuaż na plecach w kształcie pająka wiszącego na pajęczynie, czyhającego na swoją ofiarę.
Krótka historia: Jaka jest jego historia? Niezbyt długa, niezbyt krótka. Urodził się w odległym kraju, który już nie istnieje, i nazwy nawet nie pamięta. Żył tam tylko 23 lata, potem zaczął wędrować po świecie. Uczył się różnych sztuk walk, różnych form zabijania i tak stał się asasinem. Szukając gdzieś miejsca do życia i zarabiania pieniędzy na swój sposób, trafił tu.
Ale nie martw się, poprawię sama.