Avalon - kraina doskonałości
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Witaj. Kimkolwiek jesteś, skądkolwiek przybywasz i dokądkolwiek zmierzasz w swej wędrówce - witaj. Zapraszam Cię do swego ogrodu. Daj odpocząć znużonemu drogą ciału. Spróbuj odkryć świat tam za tą bramą, która jest przed Tobą.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Cmentarz

Go down 
+14
Lady Sea
Kel Al'Silah
Jonas Renske
Maya Diomeder
Jade Alive
Adachi Aokawa
Kei Sone
Sethy Caliro
Kyoji Kuroki
Raziel Morthin
Aelae Riennei
Roten Rokudo
Avven
Sinikar Lekler
18 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Jade Alive
Morderczyni Mroku
Jade Alive


Rasa : -
Skąd : Sanvante
Wiek postaci : 32
Liczba postów : 9
Pełniona funkcja : Zwykła użytkowniczka

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Wrz 10 2010, 06:20

Zmierzyła wzrokiem mężczyznę. Wzruszyła ramionami.
- Zapytałam pierwsza. - powiedziała głosem nie zdradzającym żadnych emocji. Spojrzała na dziewczynę stojącą za nim. Kątem oka zerknęła na swoje czarne skrzydła i zdała sobie sprawę, że ona się ich przestraszyła. Jade uśmiechnęła się do siebie. Zastanowiła się przez chwilę czy przypadkiem ich nie złożyc, ale tak dawno ich nie prostowała... Rozejrzała się dookoła. - Hm.. Ale romantyczne miejsce na spacery.. - mruknęła z przekąsem.
Powrót do góry Go down
Raziel Morthin
Łowca duchów // Złodziej
Raziel Morthin


Rasa : Heliv
Skąd : Altar
Wiek postaci : 19
Obecny wygląd : Facet w przedziale 25-30 lat, włosy ścięte do zera; jaskrawe, żółte oczy; ubrania utrzymane w ciemnych odcieniach szarości.
Znaki szczególne : Blizna ciągnąca się po lewej stronie twarzy.
Broń : Łuk refleksyjny + strzały z toskyną paraliżującą; krótki, stalowy miecz; w formie duchowej posługuje się kosą przypominającą kręgosłup z ostrzem oraz sterowanymi telepatycznie, ostrymi fragmentami łańcucha.
Wierzchowiec // kompan : Póki co- brak
Liczba postów : 482
Pełniona funkcja : Wesoły user
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Wrz 10 2010, 06:34

Prychnąłem, słysząc następne słowa skrzydlatej.
- A co mnie obchodzi, że zapytałaś pierwsza?- mruknąłem.
Jak Maya zauważyła, nie przejawiałem jakichś widocznych emocji. Cóż, skrzywienie zawodowe. Dusze, na które polowałem, często wyczuwały wahania czy niepokój. Gdyby tego nie maskować, świat zmarłych zeżarłby mnie na przekąskę.
- Niestety, w tym pierwszym wypadku cię zawiodę. Czym jest, tego nie wiem.- odparłem Mayi, spoglądając na nią kątem oka. Uśmiechnąłem się.
- Młoda, zejdziesz z drogi? Gdybyś nie zauważyła, nieco tamujesz ruch.- rzuciłem już do nieznajomej.
Powrót do góry Go down
Jade Alive
Morderczyni Mroku
Jade Alive


Rasa : -
Skąd : Sanvante
Wiek postaci : 32
Liczba postów : 9
Pełniona funkcja : Zwykła użytkowniczka

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Wrz 10 2010, 06:58

Spojrzała na niego i uniosła brwi ku górze rozglądając się dookoła.
- Hm.. Aż taki duży jesteś, że nie zmieścisz się obok? - spojrzała na niego wyzywającym wzrokiem. Była już lekko znudzona tą bezsensowną konwersacją, która prowadziła tylko i wyłącznie do kłótni. Jade widziała, że chłopak stojący naprzeciwko jest już wkurzony jej zachowaniem. Uśmiechnęła się złośliwie.
Powrót do góry Go down
Maya Diomeder
Łowczyni // Przyjaciółka zwierząt
Maya Diomeder


Rasa : półbogini
Skąd : Sanvante/Podróżnik
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : średniego wzrostu, zgrabna sylwetka,niebieskie oczy i niebieskie, długie włosy
Znaki szczególne : niebieskie włosy
Charakter : miła i przyjacielska,kocha naturę i zwierzęta, czasem jednak potrafi być humorzasta, kokietka, w zasadzie to charakter zmienny bo "kobieta zmienną jest"
Broń : łuk, sztylet
Przyjaciele : Liren, Loara, Thane, Myrtan, Max,Kath (dla mnie przyjaciele z ich str nie wiem :P)
Wrogowie : Kyoji !!!
Liczba postów : 150
Pełniona funkcja : zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : google

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Wrz 10 2010, 07:45

-Czemu po prostu nie zejdziesz nam z drogi i każde pójdzie w swoją stronę,hm? - spytałam w końcu dziewczynę chcąc się jej pozbyć z naszej drogi jak najszybciej.Wolałam nie wiedzieć kim, czy tez czym jest.Podeszłam nieco bliżej i stanęłam obok Razka.Założyłam ręce na piersi i stukałam nogą o ziemię z niecierpliwością.
Powrót do góry Go down
Raziel Morthin
Łowca duchów // Złodziej
Raziel Morthin


Rasa : Heliv
Skąd : Altar
Wiek postaci : 19
Obecny wygląd : Facet w przedziale 25-30 lat, włosy ścięte do zera; jaskrawe, żółte oczy; ubrania utrzymane w ciemnych odcieniach szarości.
Znaki szczególne : Blizna ciągnąca się po lewej stronie twarzy.
Broń : Łuk refleksyjny + strzały z toskyną paraliżującą; krótki, stalowy miecz; w formie duchowej posługuje się kosą przypominającą kręgosłup z ostrzem oraz sterowanymi telepatycznie, ostrymi fragmentami łańcucha.
Wierzchowiec // kompan : Póki co- brak
Liczba postów : 482
Pełniona funkcja : Wesoły user
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Wrz 10 2010, 08:18

Jaki wkurzony. Nawet nie zirytowany. Okazywałem tylko i wyłącznie lekkie zniecierpliwienie, spowodowane zbyt długim bezruchem.
- Dobra, Majciu kochana, tonie ma sensu. Z idiotą nie ma się co kłócić, bo sprowadzi nas do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.- wyrecytowałem powoli i z pedantyczną wręcz dokładnością. Następnie złapałem Mayę za rękę (a dokładniej za nadgarstek, żeby nie było niedomówień :3) i pociągnąłem ją wzdłuż ścieżki.
Trochę to do mnie niepodobne, ale chciałem zobaczyć reakcję nieznajomej na taki niespodziewany zwrot akcji.
Powrót do góry Go down
Maya Diomeder
Łowczyni // Przyjaciółka zwierząt
Maya Diomeder


Rasa : półbogini
Skąd : Sanvante/Podróżnik
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : średniego wzrostu, zgrabna sylwetka,niebieskie oczy i niebieskie, długie włosy
Znaki szczególne : niebieskie włosy
Charakter : miła i przyjacielska,kocha naturę i zwierzęta, czasem jednak potrafi być humorzasta, kokietka, w zasadzie to charakter zmienny bo "kobieta zmienną jest"
Broń : łuk, sztylet
Przyjaciele : Liren, Loara, Thane, Myrtan, Max,Kath (dla mnie przyjaciele z ich str nie wiem :P)
Wrogowie : Kyoji !!!
Liczba postów : 150
Pełniona funkcja : zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : google

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySob Wrz 11 2010, 07:13

Zdziwiło mnie trochę zachowanie mojego towarzysza, nie mniej jednak spodobało mi się.Nie opierałam się wcale gdy mnie pociągnął za sobą.Starałam się podrównać mu kroku.
-Mam nadzieję, że wiesz co robisz.Nie uśmiecha mi się walczyć czy coś z tym.....kimś - powiedziałam tak, ze tylko on mógł mnie usłyszeć.
Gdy przechodziliśmy obok dziewczyny spojrzałam na nią.
-Żegnaj - rzuciłam bez żadnych emocji i odwróciłam się patrząc przed siebie.W końcu ją minęliśmy idąc dalej wolniejszym już krokiem.
-Na czy to więc skończyliśmy naszą rozmowę...? - zwróciłam się do Raziela.
Powrót do góry Go down
Raziel Morthin
Łowca duchów // Złodziej
Raziel Morthin


Rasa : Heliv
Skąd : Altar
Wiek postaci : 19
Obecny wygląd : Facet w przedziale 25-30 lat, włosy ścięte do zera; jaskrawe, żółte oczy; ubrania utrzymane w ciemnych odcieniach szarości.
Znaki szczególne : Blizna ciągnąca się po lewej stronie twarzy.
Broń : Łuk refleksyjny + strzały z toskyną paraliżującą; krótki, stalowy miecz; w formie duchowej posługuje się kosą przypominającą kręgosłup z ostrzem oraz sterowanymi telepatycznie, ostrymi fragmentami łańcucha.
Wierzchowiec // kompan : Póki co- brak
Liczba postów : 482
Pełniona funkcja : Wesoły user
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySob Wrz 11 2010, 08:41

Uśmiechnąłem się. W przeciwieństwie do Mayi ja chciałem walki. Od naprawdę długiego czasu nie używałem siły. Życie zaczynało mi się nudzić...
- Ależ oczywiście że nie wiem co robię. Aż tak genialny nie jestem, żeby przewidzieć czyjeś zachowanie.- powiedziałem.
Zerknąłem jeszcze przez ramię na tamtą dziewczynę. Jeśli zachowa się tak, jak mam nadzieję że się zachowa, to może być ciekawy akcent na zakończenie dnia.
- *wzdech* Sklerozę mam, nie pamiętam... - zaśmiałem się.
Powrót do góry Go down
Maya Diomeder
Łowczyni // Przyjaciółka zwierząt
Maya Diomeder


Rasa : półbogini
Skąd : Sanvante/Podróżnik
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : średniego wzrostu, zgrabna sylwetka,niebieskie oczy i niebieskie, długie włosy
Znaki szczególne : niebieskie włosy
Charakter : miła i przyjacielska,kocha naturę i zwierzęta, czasem jednak potrafi być humorzasta, kokietka, w zasadzie to charakter zmienny bo "kobieta zmienną jest"
Broń : łuk, sztylet
Przyjaciele : Liren, Loara, Thane, Myrtan, Max,Kath (dla mnie przyjaciele z ich str nie wiem :P)
Wrogowie : Kyoji !!!
Liczba postów : 150
Pełniona funkcja : zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : google

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPon Wrz 13 2010, 05:34

-Za dużo masła - skwitowałam siejąc się.
-Daj sobie z nią spokój.Niech tam stoi czy co tam zamierza.No chyba, że koniecznie chcesz coś od niej to załatw to od razu - powiedziałam patrząc przed siebie i idąc wolnym, spacerowym krokiem.
-Często przesiadujesz nocami na cmentarzu?Co cie tu tak fascynuje? - spytałam spoglądając na niego.
Powrót do góry Go down
Raziel Morthin
Łowca duchów // Złodziej
Raziel Morthin


Rasa : Heliv
Skąd : Altar
Wiek postaci : 19
Obecny wygląd : Facet w przedziale 25-30 lat, włosy ścięte do zera; jaskrawe, żółte oczy; ubrania utrzymane w ciemnych odcieniach szarości.
Znaki szczególne : Blizna ciągnąca się po lewej stronie twarzy.
Broń : Łuk refleksyjny + strzały z toskyną paraliżującą; krótki, stalowy miecz; w formie duchowej posługuje się kosą przypominającą kręgosłup z ostrzem oraz sterowanymi telepatycznie, ostrymi fragmentami łańcucha.
Wierzchowiec // kompan : Póki co- brak
Liczba postów : 482
Pełniona funkcja : Wesoły user
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Wrz 14 2010, 08:13

- No patrz, a zawsze myślałem, że to się robi od za małych ilości masła... odparłem, również się śmiejąc.
Na kolejne wspomnienie o tamtej dziewczynie po prostu wzruszyłem ramionami. Temat uważałem już raczej za skończony. Chcąc nie chcąc- minęło.
- Może nie często, ale od czasu do czasu zdarza mi się tu przyjść. Niby nic ciekawego tu nie ma, ale coś mnie zmusza do powrotów. Sentyment, czy jakaś inna cholera...- powiedziałem.
- A czy panienka Maya upodobała sobie jakieś miejsce?
Powrót do góry Go down
Maya Diomeder
Łowczyni // Przyjaciółka zwierząt
Maya Diomeder


Rasa : półbogini
Skąd : Sanvante/Podróżnik
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : średniego wzrostu, zgrabna sylwetka,niebieskie oczy i niebieskie, długie włosy
Znaki szczególne : niebieskie włosy
Charakter : miła i przyjacielska,kocha naturę i zwierzęta, czasem jednak potrafi być humorzasta, kokietka, w zasadzie to charakter zmienny bo "kobieta zmienną jest"
Broń : łuk, sztylet
Przyjaciele : Liren, Loara, Thane, Myrtan, Max,Kath (dla mnie przyjaciele z ich str nie wiem :P)
Wrogowie : Kyoji !!!
Liczba postów : 150
Pełniona funkcja : zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : google

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Wrz 14 2010, 09:11

-Po pierwsze nie panienka - powiedziałam marszcząc lekko brwi. -Nienawidzę jak ktoś się tak do mnie zwraca. - powiedziałam patrząc na niego znacząco z nadzieją, że już się tak do mnie nigdy nie zwróci.
-A co się tyczy miejsca..To może nie do końca sobie je upodobałam, bo byłam tam tylko jeden, jedyny raz.Jednak jak tylko będę miała okazje to na pewno znów się tam wybiorę.Mam na myśli przecudny ogród Sheda w Sanvante.Roślinność jaka tam występuje po prostu zapiera dech w piersiach... - powiedziałam a na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech na samo wspomnienie tego wspaniałego miejsca.
-Więc jak widzisz, "moje" miejsce różni się całkowicie od twojego - dodałam spojrzawszy na niego.
-Choć ze względu na bezpieczeństwo żyjących tam roślin wolałabym abyś go nie odwiedzał - powiedziałam przypomniawszy sobie zwiędnięte rośliny w domu Razka.-Oczywiście bez obrazy.No chyba, że potrafisz się powstrzymać od wysysania energii...
Powrót do góry Go down
Raziel Morthin
Łowca duchów // Złodziej
Raziel Morthin


Rasa : Heliv
Skąd : Altar
Wiek postaci : 19
Obecny wygląd : Facet w przedziale 25-30 lat, włosy ścięte do zera; jaskrawe, żółte oczy; ubrania utrzymane w ciemnych odcieniach szarości.
Znaki szczególne : Blizna ciągnąca się po lewej stronie twarzy.
Broń : Łuk refleksyjny + strzały z toskyną paraliżującą; krótki, stalowy miecz; w formie duchowej posługuje się kosą przypominającą kręgosłup z ostrzem oraz sterowanymi telepatycznie, ostrymi fragmentami łańcucha.
Wierzchowiec // kompan : Póki co- brak
Liczba postów : 482
Pełniona funkcja : Wesoły user
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySro Wrz 15 2010, 09:00

- O jejciu, przepraszam...- wymamrotałem, powstrzymując się od użycia słowa "panienko". Naprawdę mnie korciło :3
Wysłuchałem jej słów na temat ogrodów w Sanvante. Cóż, tam jeszcze nie byłem, ale oczywiście miałem powód takiego zaniedbania. Dziwny by było, gdyby z dnia na dzień wszystkie krzaczki zdechły...
- No cóż, ile osób, tyle światopoglądów. A niechęć do roślin jest u nas chyba naturalna. Mój brat też ich nie lubił.
I jeśli dobrze mi się zdawało, Sethy też nie lubi krzaczków.
- Ale możemy się tam wybrać. Mam dość silną wolę...
Powrót do góry Go down
Maya Diomeder
Łowczyni // Przyjaciółka zwierząt
Maya Diomeder


Rasa : półbogini
Skąd : Sanvante/Podróżnik
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : średniego wzrostu, zgrabna sylwetka,niebieskie oczy i niebieskie, długie włosy
Znaki szczególne : niebieskie włosy
Charakter : miła i przyjacielska,kocha naturę i zwierzęta, czasem jednak potrafi być humorzasta, kokietka, w zasadzie to charakter zmienny bo "kobieta zmienną jest"
Broń : łuk, sztylet
Przyjaciele : Liren, Loara, Thane, Myrtan, Max,Kath (dla mnie przyjaciele z ich str nie wiem :P)
Wrogowie : Kyoji !!!
Liczba postów : 150
Pełniona funkcja : zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : google

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyCzw Wrz 16 2010, 04:11

-Sądzisz, że silna wola wystarczy aby roślinki pozostały w takim stanie jaki je zastaniesz? - spytałam patrząc na niego z powątpiewaniem, jednak na ustach pojawił się leciutki uśmiech.
-W ogóle nie wiem jak można nie lubić roślin...Ale cóż - dodałam wzruszając ramionami.
-Może zmienisz zdanie gdy zobaczysz piękno tego ogrodu... - zamilkłam na chwilę po czym zmieniłam temat.
-Jak to z wami jest?Z waszą rasą......możecie czerpać energie od kogo tylko chcecie?Można jakoś temu zapobiec czy się zabezpieczyć? I jak w ogóle to robicie? - zaczęłam pytać bo naprawdę zainteresowała mnie ta rasa.A w zasadzie nie tyle co rasa ale ta konkretnie umiejętność.
-Czy wy w ogóle w takim razie możecie umrzeć? - spojrzałam na niego stając w miejscu i wpatrując się w jego warz z niecierpliwością oczekując odpowiedzi.
Powrót do góry Go down
Raziel Morthin
Łowca duchów // Złodziej
Raziel Morthin


Rasa : Heliv
Skąd : Altar
Wiek postaci : 19
Obecny wygląd : Facet w przedziale 25-30 lat, włosy ścięte do zera; jaskrawe, żółte oczy; ubrania utrzymane w ciemnych odcieniach szarości.
Znaki szczególne : Blizna ciągnąca się po lewej stronie twarzy.
Broń : Łuk refleksyjny + strzały z toskyną paraliżującą; krótki, stalowy miecz; w formie duchowej posługuje się kosą przypominającą kręgosłup z ostrzem oraz sterowanymi telepatycznie, ostrymi fragmentami łańcucha.
Wierzchowiec // kompan : Póki co- brak
Liczba postów : 482
Pełniona funkcja : Wesoły user
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyCzw Wrz 16 2010, 06:42

- No oczywiście że to wystarczy. To tak jak z jedzeniem czy piciem. Chociaż nie wiem czy każdy potrafi się na moment powstrzymać.
Wysłuchałem słowotoku Mayi. Jak ja lubiłem odpowiadać na tego typu pytania... :3
- Po pierwsze, nie od kogo chcemy, tylko od roślin. A po drugie- oczywiście że możemy umrzeć. Nieśmiertelność to bajka, którą karmią się ludzie. My, Heliv, żyjemy co najwyżej 20 lat. Sporo, nie?- wytłumaczyłem, patrząc gdzieś w dal. Na towarzyszkę spojrzałem dopiero przy ostatnich słowach.
Obróciłem się na pięcie.
- Dobra, chcesz dalej napawać się bosko mrocznym klimatem tego miejsca, czy idziemy do tych "przecudownych" ogrodów?
Powrót do góry Go down
Maya Diomeder
Łowczyni // Przyjaciółka zwierząt
Maya Diomeder


Rasa : półbogini
Skąd : Sanvante/Podróżnik
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : średniego wzrostu, zgrabna sylwetka,niebieskie oczy i niebieskie, długie włosy
Znaki szczególne : niebieskie włosy
Charakter : miła i przyjacielska,kocha naturę i zwierzęta, czasem jednak potrafi być humorzasta, kokietka, w zasadzie to charakter zmienny bo "kobieta zmienną jest"
Broń : łuk, sztylet
Przyjaciele : Liren, Loara, Thane, Myrtan, Max,Kath (dla mnie przyjaciele z ich str nie wiem :P)
Wrogowie : Kyoji !!!
Liczba postów : 150
Pełniona funkcja : zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : google

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySob Wrz 18 2010, 05:41

-A, to dobrze, że tylko od roślin.I zapamiętam sobie aby na urodziny nie dawać ci kwiatków - zaśmiałam się.
-20 lat? - zdziwiłam się nieco słysząc tak niską liczbę. - Zakładam jednak, że te wasze lata są nieco inaczej liczona niż ludzkie, czyż nie? Ile masz w takim razie lat? - spytałam tak sobie.
Po chwili usłyszałam jak zza mnie dochodzi jakiś niewyraźny głos.W zasadzie coś jak szept.Zignorowałam to nie chcąc ponownie się wygłupić, że słyszę jakieś dziwne dźwięki.Po chwili jednak głos stał się wyraźniejszy.Usłyszałam swoje imię. "Maya...". Odwróciłam gwałtownie głowę do tyłu, oczekując ujrzeć jakąś kobietę.Nikogo jednak nie było."Ja chyba naprawdę wariuję" pomyślałam spoglądając znów na swojego towarzysza.
-Yyy..., że co mówiłeś? - spytałam. -A! Tak.W sumie może już stąd chodźmy. Dziwnie się tu czuję na tym cmentarzu. - powiedziałam i odwróciłam się.Ruszyłam w stronę bramy wyjściowej.
-W zasadzie nie wiem czy ten ogród odda swoje piękno nocą, ale może zanim tam dotrzemy rozjaśni się.W końcu jest tam kawałek..... - powiedziałam cały czas jednak rozgladajac się uważnie dokoła, zamiast patrzeć przed siebie na drogę lub Raziela.
-No chyba, że umiesz nas przeteleportować, to chętnie skorzystam - zaśmiałam się.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySro Sty 19 2011, 10:59

Cichy i spokojny cmentarz. To odpowiednie miejsce do odpoczynku po trudach długiego dnia. Renske wszedł wolnym krokiem na cmentarz. Był wieczór, lekki wiatr sprawiał, że liście tańczyły w powietrzu. Jonas zignorował to jak i rozwrzeszczane ptaki które uważane są za "Królów Poezji". Wszystko to irytowało mężczyznę. Tańczące liście, śpiewy ptaków zachód słońca czy szczęśliwa rodzina. "Rzygać mi się chce gdy o tym pomyślę." Pomyślał Jonas Renske. Mijał groby z taką łatwością, iż można stwierdzić, że przychodził tu bardzo często i znał cały ten labirynt. W końcu doszedł do swojego ulubionego grobu, grobu małego dziecka które zostało poćwiartowane i wrzucone do rzeki. Tak, to był jego ulubiony grób. Może śmierć mało wyrafinowana lecz jaka efektywna. Usiadł hałaśliwie na ławeczce i przyglądał się tępo nagrobkowi.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPon Sty 24 2011, 02:57

Słysząc jakiś hałas uniosła wzrok i owinęła się ciaśniej brązowym płaszczem. Kucała przy jednym z grobów. Gdy spostrzegła, że nieznajomy nie był kimś, przed kim powinna wiać (tak się przynajmniej wydawało początkowo), złożyła bukiecik herbacianych kwiatów na zimnym marmurze.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPon Sty 24 2011, 05:27

Siedział w samotności, zamyślony zapomniał o całym świecie. Z krainy niebytu wyrwał go lekki hałas. Odwrócił głowę by zlokalizować źródło hałasu, ujrzał kobietę, bardzo piękną zresztą. Obserwował ją przez pewien czas. Gdy zza chmur wyszedł księżyc, kobieta mogła dojrzeć maskę na twarzy mężczyzny oraz zbroję noszoną przez nieznajomego. "Niezła laska, szłoby." - Pomyślał oblizując lubieżnie warg pod maską po czym wrócił do oglądania grobu przed sobą.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPon Sty 24 2011, 12:02

Coś podkusiło ją, by jeszcze raz spojrzeć na nieznajomego, bo odnosiła wrażenie, że na nią patrzył. Okazało się jednak, że wpatrywał się w grób przed sobą i nie wyglądał na zainteresowanego jej obecnością. Dostrzegła maskę.
- No, to tyle babciu. Trzymaj się tam i pozdrów dziadka - szepnęła z lekkim uśmiechem, przeniósłszy znów wzrok na nagrobek.

Podniosła się i dość zdecydowanym krokiem ruszyła dróżką.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPon Sty 24 2011, 12:23

Renske dosłyszał szept kobiety lecz nie zrozumiał słów. Kątem oka dostrzegł, że ruszyła dróżką w stronę wyjścia. Młodzieniec nie miał nic do roboty tej nocy, a gapienie się na jakiś grób zaczęło go nużyć. "Może przekonam się czy ta lalunia należy do tych strachliwych owieczek. - Pomyślał i powoli wstał. Zaczął iść za kobietą, nie za szybko, by nie spłoszyć jej. Chrzęst zbroi niósł głośne echo po cmentarzu.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 04:47

Usłyszała charakterystyczny chrzęst i zrozumiała, że nieznajomy za nią szedł. "Tylko tego mi brakuje... kolejnego wariata...", pomyślała ze złością. Jeszcze nie zapomniała, co jej zafundował tamten zarozumiały blondasek.
Skręciła i kluczyła zwinnie między nagrobkami, kierując się ku bramie.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 06:10

A Renske zwinnie podążał za nią. Zauważył, że kobieta przyspieszyła nieco, uśmiechając się pod maską również przyspieszył. Księżyc oświetlił kobietę, przez krótką chwilę mógł zobaczyć jakiego koloru ma włosy, jaki ma płaszcz itp. itd. "Rudzielec. Lubie rudzielce." - Pomyślał.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 06:28

Stanęła w miejscu, wcisnęła dłonie do kieszeni i obróciła się. Zastanawiała się, czy nieznajomy ją wyminie i pójdzie dalej czy się zatrzyma. Wyglądał okropnie.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 06:59

Kobieta się zatrzymała i odwróciła w jego stronę. "Czas na zabawę!" - Pomyślał Renske zatrzymując się parę kroków przed nią. Z tej odległości widział ją doskonale, nawet bez pomocy księżyca. Miała jasne oczy, bladą skórę i była dosyć niska. Knypek wręcz. Stał tak i gapił się na nią bez słowa śmiejąc się w duchu z niej.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 07:19

Gapił się. Nawet nie próbowała przywołać na twarz coś w guście uśmiechu, by rozładować napięcie.
- Czego chcesz? - zapytała bez zbędnych ceregieli.
Oczywiście tylko ona miała takie szczęście, żeby spotykać tylko świrów. I to na cmentarzu.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 10:33

Stanął bliżej, z tej odległości mógł przyjrzeć się jej dokładnie, mógł stwierdzić jakiego koloru ma oczy, czy ma piegi, jakiego koloru są jej usta i był w stanie poczuć zapach jej perfum, wciągnął powietrze oraz aromat jej perfum. Nie odzywał się lecz bacznie obserwował twarz kobiety. Zbliżył się jeszcze bliżej, ściągnął rękawice i pogłaskał ją po policzku. O dziwo jego skóra była w miarę delikatna.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 11:44

Kiedy znalazł się bliżej, zastygła, a gdy jej dotknął, mimowolnie spięła wszystkie mięśnie. Mimo to nie spuściła wojowniczego spojrzenia z jego maski.
- Więc?
Pod płaszczem jedną z dłoni zacisnęła w pięść.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 11:57

Miała delikatną skórę i różowawe policzki. Napawał się tym jeszcze przez chwilę, po czym rzekł:
- Niczego nie chcę... na razie. - Powiedział zimnym stalowym tonem. Śmiał się w duchu z niej, cała spięta, wystraszona. Tak, lubił lęk, lubił gdy ludzie się go bali lub czuli niepewnie. Jak dotąd, straszenie ludzi wychodziło mu doskonale.
- Nie musisz się mnie na razie obawiać, teraz nic Ci nie zrobię. - Powiedział to tym samym, lodowatym tonem.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 12:12

- Więc zabieraj łapy.
Odtrąciła jego dłoń. Była silna.
- Nie boję się. Prawdopodobnie nawet, gdybyś chciał, nie byłbyś w stanie mnie skrzywdzić.
Zastanawiała się, co miał na myśli poprzez "na razie" i "teraz". Zamierzał ją niepokoić jeszcze w przyszłości? Żywiła szczerą nadzieję, że nigdy więcej nie zobaczy tej maszkary.
Powrót do góry Go down
Jonas Renske
Awanturnik
Jonas Renske


Rasa : Człowiek
Skąd : Altar
Wiek postaci : 33
Liczba postów : 23
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 12:29

Kobieta odtrąciła jego dłoń, lecz nie przejął się tym, spodziewał się takiej reakcji. Założył z powrotem rękawice, poprawił miecz przewieszony przez plecy i ruszył w stronę wyjścia, gdy mijał kobietę powiedział ciche "dobranoc" i ruszył wolnym krokiem hałasując zbroją.
Powrót do góry Go down
Kel Al'Silah
Horror
Kel Al'Silah


Rasa : Aria
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 33
Obecny wygląd : Aktualnie orzechowe włosy, turkusowe oczy. Zawsze niska, szczupła.
Znaki szczególne : Wypalona na lewej łopatce 317
Broń : Cała jej istota i magia, którą dysponuje
Liczba postów : 379
Pełniona funkcja : zwykły user! x3
Inne konta : -

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyWto Sty 25 2011, 12:36

- Tak. Dobranoc.
Z cmentarza nie było innego wyjścia poza tym, które wybrał nieznajomy. Poczekała więc trochę, by zwiększyć dystans między nimi, po czym pospiesznie opuściła to ponure miejsce.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Lady Sea
Druidka
Lady Sea


Rasa : Yersey
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 32
Obecny wygląd : Brunetka o smutnych, brązowych oczach oczach.
Znaki szczególne : 1.80m wzrostu i różowe pasemko, zawsze świeże kwiaty we włosach
Charakter : chonorowa, nieśmiała, rozmażona i jednocześnie czujna, delikatna, łagodna
Broń : Nasza bochaterka posiada przecudny głos, którym omamia swoich przeciwników, po czym ucieka. UWAGA!!! NA NIEKTÓRE STWORZENIA TO NIE DZIALA.
Przyjaciele : Loara
Liczba postów : 57
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPon Mar 07 2011, 08:18

Tagarija zostawiła See niedaleko cmentarza. Dziewczyna nie tracąc chwili podciągneła halki i ruszyła w kierunku grobowca jej matki. W ciągu dnia cmenterz nie wydawał się tyle straszny co ponury i przypominający o przyszlości każdego śmiertelnika.
Lady zatrzymała się przed grobowcem z białego marmuru, na którym wyżłobiona była postać jej matki.
Usiadła na ławie i tak po prostu wpatrywała się w twarz rodzicielki. Nie jedna piastunka mówiła jej o wielkiej piękności Allegry i ich podobieństwie.
Podobno tak samo jak ona kochała przebywać w samotności wsłuchując się w szemranie strumyka lub przebywać w otoczeniu starych ksiąg i zwoji.
- To ty? Prawda? Przychodziłaś do mnie w snach i uczyłaś jak powinnam się zachowywać. Ty matko pozwoliłaś mi uciec z karety. Prawda? - mowiła do niczym nie zmąconej twarzy matki - Widziałam ciebie. Właśnie tak wyglądałaś. Ty mi pomogłaś wtedy przy Tagarii. Dzięki tobie ma drucha w tych trudnych chwilach? - po czym zamilkła jakby oczekując odpowiedzi.
Jakby wieżyła, że tą grobową cisze przerwie jakiś głos.
Powrót do góry Go down
Aki Shikon
Zabójca // Marionetkarz Cieni
Aki Shikon


Rasa : Ose
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 108
Obecny wygląd : Avek ^^
Znaki szczególne : Dosyć niecodzienny wygląd
Charakter : KP
Broń : katana i guan-dao
Liczba postów : 27
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : Przypadek

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySro Kwi 06 2011, 02:23

Aki przechadzał się bez celu, gdy nagle przechodząc w okolicy cmentarza postanowił skręcić na jakąś chwilę. Przechodząc mijał kolejne groby, nagrobki. Było dosyć cicho i spokojnie. W pewnej odległości dało się słyszeć czyjś głos, żeński głos. Hmm... nie jestem tutaj sam. Poszedł w jego kierunku. Jego uwagę zwrócił biały, marmurowy grobowiec. Dopiero teraz mógł zobaczyć czyje słowa słyszał. Mina dziewczyny wskazywała, że jest dosyć smutna, a bynajmniej zamyślona. Nie chciał jej przeszkadzać. Odwrócił się na pięcie i chciał odejść, jednak przypadkowo potrącił jakieś naczynie stojące w pobliżu, rozległo się głuche stuknięcie. Spojrzał na dziewczynę, czy czasem nie oderwał jej od myśli.
Powrót do góry Go down
Lady Sea
Druidka
Lady Sea


Rasa : Yersey
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 32
Obecny wygląd : Brunetka o smutnych, brązowych oczach oczach.
Znaki szczególne : 1.80m wzrostu i różowe pasemko, zawsze świeże kwiaty we włosach
Charakter : chonorowa, nieśmiała, rozmażona i jednocześnie czujna, delikatna, łagodna
Broń : Nasza bochaterka posiada przecudny głos, którym omamia swoich przeciwników, po czym ucieka. UWAGA!!! NA NIEKTÓRE STWORZENIA TO NIE DZIALA.
Przyjaciele : Loara
Liczba postów : 57
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Kwi 08 2011, 08:45

I gdy tak siedziała w ponurej ciszy nie zwruciła uwagi na chłopaka nim nie przewrócił naczynia.
Uśmiechneła się:
- Witaj - pokiwała głową - Jestem Sea.
Powrót do góry Go down
Aki Shikon
Zabójca // Marionetkarz Cieni
Aki Shikon


Rasa : Ose
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 108
Obecny wygląd : Avek ^^
Znaki szczególne : Dosyć niecodzienny wygląd
Charakter : KP
Broń : katana i guan-dao
Liczba postów : 27
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : Przypadek

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySro Kwi 20 2011, 10:21

Spojrzał przepraszająco na dziewczynę.
- Przepraszam, nie chciałem ci przeszkadzać, przypadkowo strąciłem to naczynie.
Starał się jakoś trochę wybronić. Myślał, że może być zła dlatego, że w jakiś sposób zakłócił jej rozmyślania.
- Ja mam na imię Aki.
Powrót do góry Go down
Lady Sea
Druidka
Lady Sea


Rasa : Yersey
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 32
Obecny wygląd : Brunetka o smutnych, brązowych oczach oczach.
Znaki szczególne : 1.80m wzrostu i różowe pasemko, zawsze świeże kwiaty we włosach
Charakter : chonorowa, nieśmiała, rozmażona i jednocześnie czujna, delikatna, łagodna
Broń : Nasza bochaterka posiada przecudny głos, którym omamia swoich przeciwników, po czym ucieka. UWAGA!!! NA NIEKTÓRE STWORZENIA TO NIE DZIALA.
Przyjaciele : Loara
Liczba postów : 57
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Kwi 22 2011, 01:16

Machnęła ręką:
- I tak by mi nie odpowiedziała - wskazała ręką płaskorzeźbę kobiety - W końcu to jeden z przywilejów martwych. Milczenie...
Otrząsnęła się z ogarniającego ją smutku. Wyjęła róże z włosów i zmieniła ją w małą pochodnie. Słońce zaczęło zachodzić:
- Nie boje się ciemności ale nie wiele widzę bez światła - wytłumaczyła się - A więc, Aki, jesteś tu z jakiegoś konkretnego powodu?
Powrót do góry Go down
Aki Shikon
Zabójca // Marionetkarz Cieni
Aki Shikon


Rasa : Ose
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 108
Obecny wygląd : Avek ^^
Znaki szczególne : Dosyć niecodzienny wygląd
Charakter : KP
Broń : katana i guan-dao
Liczba postów : 27
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : Przypadek

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySob Kwi 23 2011, 19:00

Podszedł bliżej do dziewczyny.
- Martwy może tylko słuchać - dodał pokrótce.
Spojrzał na niebo, rzeczywiście robiło się coraz ciemniej.
- Szczerze, ja również nie przepadam za ciemnością. Jest ona dla mnie ograniczeniem. O wiele bardziej odpowiada mi słońce - przeciągnął się troszkę leniwie.
- Właściwie to nie mam konkretnego celu, aby tutaj przychodzić. Byłem w pobliżu i postanowiłem po prostu skręcić tu - dodał odpowiadając na kolejne pytanie - Czasami lubię przebywać w takim cichym miejscu.
Powrót do góry Go down
Lady Sea
Druidka
Lady Sea


Rasa : Yersey
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 32
Obecny wygląd : Brunetka o smutnych, brązowych oczach oczach.
Znaki szczególne : 1.80m wzrostu i różowe pasemko, zawsze świeże kwiaty we włosach
Charakter : chonorowa, nieśmiała, rozmażona i jednocześnie czujna, delikatna, łagodna
Broń : Nasza bochaterka posiada przecudny głos, którym omamia swoich przeciwników, po czym ucieka. UWAGA!!! NA NIEKTÓRE STWORZENIA TO NIE DZIALA.
Przyjaciele : Loara
Liczba postów : 57
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyNie Kwi 24 2011, 08:32

Sea przekręciła głowę i przyjrzała się Akiemu [dobrze?]:
- Masz niezwykle piękne oczy - odparła - Czerwony kolor świadczy, że masz swoje dwa ja. Totalnie sprzeczne i do siebie nie pasujące. Gdyby był to ktoś w osobnym ciele znienawidziłbyś go... - zamrugała szybko i odwróciła wzrok, by nie uszła za nachalną - Przepraszam - bąknęłą - Czasem mówię bez sensu...
Wstała i podeszła do grobowca wyjęła z włosów czerwony mak i włożyła w wystawioną rękę matki:
- Modron Minne Meath Caer - wyszeptała słowa zapomnianego języka.
Kwiat skurczył z piskiem i zaczął się palić czarnym ogniem... Ogniem śmierci, która przed wcześnie zabrał jej matkę.
Lady potrząsnęła głową odganiając łzy i odwróciła się do chłopaka.
Powrót do góry Go down
Aki Shikon
Zabójca // Marionetkarz Cieni
Aki Shikon


Rasa : Ose
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 108
Obecny wygląd : Avek ^^
Znaki szczególne : Dosyć niecodzienny wygląd
Charakter : KP
Broń : katana i guan-dao
Liczba postów : 27
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik
Skąd wiemy o forum? : Przypadek

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySro Kwi 27 2011, 17:31

Ech... trochę za dobrze trafiła - pomyślał.
- Na pewno widzimy się pierwszy raz? Mówisz, jak gdybyś mnie dobrze znała. Ale niestety masz rację.
Spuścił głowę w dół.
- Nie masz za co przepraszać - wydukał.
Przysiadł obserwując nową znajomą. Chyba to grobowiec, w którym leży osoba bardzo dla niej ważna.
- To jakiś starodawny język? Pierwszy raz go słyszę.
Podszedł do dziewczyny i z kieszeni wyciągnął chusteczkę.
- Proszę, na pewno się przyda.
Wyciągnął rękę podając ją.
Powrót do góry Go down
Lady Sea
Druidka
Lady Sea


Rasa : Yersey
Skąd : Ashilut
Wiek postaci : 32
Obecny wygląd : Brunetka o smutnych, brązowych oczach oczach.
Znaki szczególne : 1.80m wzrostu i różowe pasemko, zawsze świeże kwiaty we włosach
Charakter : chonorowa, nieśmiała, rozmażona i jednocześnie czujna, delikatna, łagodna
Broń : Nasza bochaterka posiada przecudny głos, którym omamia swoich przeciwników, po czym ucieka. UWAGA!!! NA NIEKTÓRE STWORZENIA TO NIE DZIALA.
Przyjaciele : Loara
Liczba postów : 57
Pełniona funkcja : Zwykły użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySob Kwi 30 2011, 02:37

Sea przyjęła chusteczkę i zaczęła bez sensu miąć w rękach
- Ja... Po prostu w moim domu dużo czytałam. Pewnie robiłabym to samo, gdybym przed czymś nie uciekła... A ten język to pradawny język elfów. Nawet one same nie znają go dokładnie. Tylko te słowa mają moc. W sumie wystarczy mieć kwiaty i kilka słów, a świat może być twój. Oczywiście można się obejść bez.... - zdążyła ugryźć się w język - Mniejsza oto. Kto by chciał mieć cały świat na własność? - nie dała mu czasu na odpowiedź - To by było chore.
Później ni z tego i owego zaczęła gadać o swoim dzieciństwie bez matki spędzonym głównie nad strumykiem, w wielkiej bibliotece i spełnianiu życzeń ojca. Jednak zamiast płakać śmiała się. Na koniec dodała:
- To moja matka. Ta kobieta. To znaczy chyba... - znów się zaśmiała - To takie żałosne.

Powrót do góry Go down
Erytnul Liadon
Łowca Głów // Najemnik
Erytnul Liadon


Rasa : Nieumarły / Licz
Skąd : -
Wiek postaci : 93
Obecny wygląd : Uśmiechnięta metalowa maska.
Znaki szczególne : Krwawy Berserker znajdujący się na plecach Erytnula.
Broń : Krwawy Berserker
Wierzchowiec // kompan : -/ Kruk Rhagius
Liczba postów : 74
Pełniona funkcja : Zwykły Użytkownik Avalonu
Inne konta : A no mam jednak nie na długo...

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptySro Sie 10 2011, 23:50

To było chyba najmniej odwiedzane miejsce przez śmiertelników i dlatego to miejsce wybrał Erytnul na swój postój. Czarna postać wyszła niczym zjawa z lasu kierując się w stronę nagrobków. Stare, podarte końcówki szat sprawiały, że licz jeszcze bardziej pasował do tego miejsca. Jak by nie patrząc to powinien tutaj od dawna leżeć sztywny, a jednak ten postanowił przedłużyć sobie życie o kilkanaście stuleci. Przez nieśmiertelną duszę zamkniętą w relikwie Erytnula stał się niemal nie do zniszczenia. A ciało nie odczuwające zmęczenia, głodu i pragnienia powodowało, że mimo iż przebył tak długą drogę od gospody wcale nie musiał odpocząć. Nie zwrócił większej uwagi na osoby przebywające w tym miejscu. Nie musiał. Był bardziej zainteresowany osobnikiem, który cały czas szedł za nim. W pewnej chwili do nieumarłego podleciał czarny kruk, który był dosyć duży jak na rozmiary tych ptaków.
- Witaj panie.- Rzekł kruk siadając na ramieniu mężczyzny i zerkając na przebywające tutaj osoby kraknął tylko.
- Na reszcie jesteś. I co się ciekawego dowiedziałeś Rhagius?- Odparł Eryk przechylając głowę w bok patrząc się na chowańca.
- No właśnie nic ciekawego panie. Na mieście nikt nic nie mówił na temat horrorów.- Odpowiedział kruk po czym spojrzał na swego pana jakby na coś czekał.
- No cóż trudno, ale i tak później będę musiał złożyć królowej wizytę.- Powiedział mężczyzna i widząc co kruk robi wyciągnął z kieszeni coś co przypominało już w połowie rozszarpanego szczura. Gdy Rhagius zauważył szczura podleciał do niego i łapiąc go ostrym jak brzytwa dziobem odleciał gdzieś na drzewo aby móc w spokoju się nim zająć. Niestety po chwili podleciały do niego inne kruki, które również chciały załapać się na ucztę. Jednak gorzko tego pożałowały gdyż dwa razy większy Rhagius odstraszał wszystkie "sępy", a te nierozważne czekała nawet śmierć i późniejsze zjedzenie przez olbrzyma.
Erytnul wszedł trochę głębiej w cmentarz jednak nie podchodził do rozmawiających tam osób. Nie chciał aby walka objęła także ich. Mężczyzna podniósł ręce łapiąc za rękojeść Krwawego Berserkera, któremu oczy zaczęły świecić się na krwisty odcień czerwieni, a następnie topór wylądował na ziemi robiąc ogromy huk. Mężczyzna oparł się rękami o rękojeść broni i czekał na przeciwnika, który już od dłuższego czasu szedł za nim.
- Nareszcieee już nie mogłem się doczekać!- Wydała z siebie szaleńczy ryk broń, która emitowała bardzo potężną, plugawą, złowrogą magią.
Powrót do góry Go down
Peri'an Phiro
Anioł Handriel
Peri'an Phiro


Rasa : Elf
Skąd : Dalekie Krainy
Wiek postaci : 35
Obecny wygląd : Avatar
Znaki szczególne : Skrzydła anioła.
Charakter : Chotyczny dobry,
Broń : -
Przyjaciele : -
Wrogowie : -
Liczba postów : 432
Pełniona funkcja : Gracz, MG, zło
Skąd wiemy o forum? : Topka albo Google...
Inne konta : brak

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyCzw Sie 11 2011, 00:32

//Eryk, jako że trwa event, radze zniknąć z laros, bo przebywanie na cmentarzu to niechybna śmierć ];->
Powrót do góry Go down
Ralavander Saehara
Władca Mrocznych Elfów // Czarny Nekromanta
Ralavander Saehara


Rasa : Drow
Skąd : -
Wiek postaci : 41
Obecny wygląd : Zakapturzona postać w czarnej lśniącej zbroi
Znaki szczególne : Znamie jak każdy z szlachetnego rodu Drowów
Charakter : Oczywiście Dobry (Ale to jedynie dla rodzeństwa)
Broń : Czarna Magia i Magia Przywołania
Przyjaciele : Kenji, Sophia, Artemis
Wrogowie : Brak
Liczba postów : 54
Pełniona funkcja : Użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 04:31

// Wyrobię się z tym szybciutko ^^ i znikam z tematu.


Mroczny elf cały czas szedł spokojnym krokiem za mężczyzną w masce nie ukrywając tego, że go śledził. Nie było potrzeby ukrywać swej obecności zwłaszcza, że jego dawny znajomy spodziewał się ujrzeć Ralavandera. Głupiec nie przemyślał jednak tego gdzie się zatrzymał. Cmentarz to najgorsze miejsce dla Erytnula ze względu na magię jaką używa król mrocznych elfów. Widząc jak mężczyzna już przygotował się do walki Ral także nie zamierzał czekać i niepotrzebnie gadać o starych dziejach bo i tak to niczego nie zmieni. Do walki musi dojść, a zwyciężyć może tylko jeden z nich. Drow zdjął z siebie czarną pelerynę aby nie przeszkadzała w walce i unosząc ręce do góry otoczył się szarą, przezroczystą poświatą, która spowodowała, że drzewa zaczęły się uginać pod wpływem potężnego wiatru wyginającego drzewa i wyrywające liście, które i tak ledwo się trzymały gałęzi korony.
Nekromanta powoli opuszczał ręce kierując je przed siebie wskazując Erytnula. Otaczający go wir powietrza zaczął się skupiać przed nim aż utworzył wirującą kulę w powietrzu. Była dość nisko nad ziemią przez co zaczęła wgniatać ziemię pod wpływem swego ciężaru i prędkością z jaką się obracała. Kawałki ziemi zaczęły odlatywać w losowych kierunkach, a mniejsze kawałki były pożerane przez kulę gdzie były natychmiast dezintegrowane przez wiatr. Gdy kula z powietrza była już nacelowana na nieumarłego wystrzeliła z wielką prędkością w cel zostawiając po sobie tylko wyryty dół. Zanim pocisk zdążył daleko odlecieć Ralavander wywołując ciemnozieloną poświatę zaczął coś mamrotać -Πρίγκιπας του σκότους, καταδίκασε κλήσεις υπηρέτη του- A zaraz po tym z jego ciała wyleciała energia w postaci pierścienia, który cały czas powiększając się objął cały cmentarz, a nawet i dalsze tereny. Towarzyszył temu przerażający krzyk jakby z najgorszych czeluści piekieł. Krzyk cierpiących potępieńców torturowanych w sposób znany jedyny demonom zamieszkujących tamten świat. Po całym cmentarzu rozeszła się gęsta mgła, która zasłoniła całe niebo. A owy przerażający krzyk był wezwaniem śmierci. Przez ziemię zaczęły się przebijać ręce, które niemal wcale przypominały tych za dawnych czasów. Chude, kościste ręce z obwisłą gnijącą już skóra. Martwi wezwani przez Pana Mroku stali się teraz jego potępionymi sługusami, którzy niedługo ponownie ujrzą ten świat. W oddali słychać było głośny ryk wezwanego już dawno największego sługi Ralavandera. On także niedługo przybędzie.
Powrót do góry Go down
Erytnul Liadon
Łowca Głów // Najemnik
Erytnul Liadon


Rasa : Nieumarły / Licz
Skąd : -
Wiek postaci : 93
Obecny wygląd : Uśmiechnięta metalowa maska.
Znaki szczególne : Krwawy Berserker znajdujący się na plecach Erytnula.
Broń : Krwawy Berserker
Wierzchowiec // kompan : -/ Kruk Rhagius
Liczba postów : 74
Pełniona funkcja : Zwykły Użytkownik Avalonu
Inne konta : A no mam jednak nie na długo...

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 05:03

// MG nie jest tutaj potrzebny gdyż bój toczy się między moimi postaciami więc sam będę opisywał ataki jak i ich skutki...


No tak to było pewne, że Ralavander zaatakuje jako pierwszy chcąc jak najbardziej oddalić od siebie wroga. Tylko zdziwił się gdy nawet nic nie powiedział. No ale cóż widoczne uważał, że to bezsensu wolał nie marnować już ostatniego czasu. Erytnul widząc co szykuje jego przeciwnik wyprostował się i podnosząc topór do góry utrzymywał pozycję lecz już w postawie gotowej do szybkiego działania. Chciał wreszcie zakończyć konflikt rodzący się już od dłuższego czasu. Kula powietrza szybko zbliżała się do nieumarłego lecz ominięcie prosto lecącego pocisku to była pestka. Nawet dla dzieci. Zaśmiał się odskakując w bok przed lecącą kulą, która lecąc jeszcze kawałek dalej uderzyła wreszcie w jakąś przeszkodę którą akurat było drzewo. W drzewie szybko pojawiła się dziura zrobiona przez obracającą się energię zanikającą po chwili. Kruk widząc całe zamieszanie wzbił się w powietrze i gdzieś we mgle zniknął. Najemnikiem lekko zachwiało kiedy uderzył go podmuch fali, a sam mężczyzna słysząc te krzyki zaczął się śmiać.
- Tak właśnie będziesz się wydzierał Ral, kiedy się do ciebie dobiorę.- Krzyknął do niego i zaczął się śmiać jak oszalały. Wtedy ukazała się druga strona Potępionego. Uginając nogi ruszył do przodu na samym początku nacinając ziemię przez trzymany nisko topór, lecz gdy był coraz bliżej drowa topór unosił się coraz wyżej. Był jakieś sześć metrów od wroga, a unosząca się w powietrzu mgła zasłoniła już wszystko. Teraz biegł na ślepo lecz nadal wyczuwał plugawą energię mrocznego króla.
- No co to k***a ma być!? Chciałem krwi, a nie zgniłych ciał!- Wykrzyczał te słowa jak tylko najgłośniej mógł Krwawy Berserker dzierżony przez Erytnula.
- Dostaniesz jej. Dostaniesz i zaspokoimy nasz głód na bardzo długo- Odparł pocieszająco licz, a topór słysząc jego słowa zaczął się cieszyć jak dziecko, które dostało wymarzoną zabawkę.


Ostatnio zmieniony przez Erytnul Liadon dnia Pią Sie 12 2011, 05:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Ralavander Saehara
Władca Mrocznych Elfów // Czarny Nekromanta
Ralavander Saehara


Rasa : Drow
Skąd : -
Wiek postaci : 41
Obecny wygląd : Zakapturzona postać w czarnej lśniącej zbroi
Znaki szczególne : Znamie jak każdy z szlachetnego rodu Drowów
Charakter : Oczywiście Dobry (Ale to jedynie dla rodzeństwa)
Broń : Czarna Magia i Magia Przywołania
Przyjaciele : Kenji, Sophia, Artemis
Wrogowie : Brak
Liczba postów : 54
Pełniona funkcja : Użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 05:31

Uśmiechnął się drow kiedy zobaczył jak mężczyzna ominął jego atak. Wiedział, że Erytnul go nie rozczaruje i nie da się załatwić takim słabym atakiem. Jednak to był początek walki, która zapowiada się na trochę dłuższą niż myślał. Słysząc krzyki broni i słowa jej właściciela uśmiechnął się, a w jego ręku pojawiło się smocze ostrze( patrz kp Very Happy). Ralavander miał zamiar stanąć na wprost Erytnula i walcząc jak równy z równym zmieść go z tej ziemi. Gdzieś za nim wylądowało coś dużego, a huk i podmuch wiatru tylko przesunęły mgłę w głąb cmentarza gdzie teraz znajdował się Ral i nieumarły. Bestia zaryczała wprawiając w ruch wszystkie gałęzie i uginając je pod wpływem powietrza wydobytego się z paszczy drakolicza, który poinformował swego pana, że już przybył.
- Zmiażdż go!- Krzyknął do smoka, a ten szybko ruszył w przestworza. Z ziemi wyszli już wszyscy słudzy, którzy szli szybko jak tylko mogli. Co oznaczało, że dopiero za chwilę dojdą do licza.
- Μπορείτε αιματηρή μάγισσα κλήσεις σας- Krzyknął coś ponownie Ralavander w pradawnym języku, a z mgły tuż przed Erykiem wyskoczyły dwie pary odnóż pająków, które z zaskoczenia wbiły się w mężczyznę, a przed nieumarłym ukazały się dwa pająki z nogami przypominającymi raczej miecze niż odnóża tych olbrzymich pająków.
Powrót do góry Go down
Erytnul Liadon
Łowca Głów // Najemnik
Erytnul Liadon


Rasa : Nieumarły / Licz
Skąd : -
Wiek postaci : 93
Obecny wygląd : Uśmiechnięta metalowa maska.
Znaki szczególne : Krwawy Berserker znajdujący się na plecach Erytnula.
Broń : Krwawy Berserker
Wierzchowiec // kompan : -/ Kruk Rhagius
Liczba postów : 74
Pełniona funkcja : Zwykły Użytkownik Avalonu
Inne konta : A no mam jednak nie na długo...

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 05:59

No tak to, że Ralavander będzie wysyłał swe potwory zamiast samemu stanąć naprzeciwko najemnikowi to było pewne, lecz jak tu winić drowa? Wiedział przecież, że jakoś musi wyrównać szanse i przywołać swoich pomocników. Wiedział także kto przyleciał z pomocą mrocznemu panu co trochę zaniepokoiło Eryka. Jak by nie patrząc te gady zawsze były wkurzające, no i latały. A jak na razie licz nie posiadał skrzydeł. Nagle poczuł jak coś wbija się w jego ciało. Po chwili wszystko było już jasne i jedno potężne cięcie wystarczyło aby odrąbać wbite w niego odnóża. Pająki wydały z siebie odgłos bólu, a posoka znajdująca się na toporze strumykami wpływała do paszczy Krwawego Berserkera. Teraz ten będzie mógł zaspokoić swój głód. Nieumarły wolną ręką wyciągnął odnóża wbite w niego, a broń przyśpieszyła tylko jego regenerację tkanek.
- Screaming tincidunt Vivamus animas!- Warknął wkurzony, a jego dłoń zalśniła purpurową poświatą, która wydłużyła się tworząc miecz, który od razu przeciął paszczę potwora i dotkliwie ranił drugiego pająka. Poświata po ataku szybko zniknęła. Erytnul nie miał zamiaru atakować ową bronią tylko złapał topór oburącz zaciskając pięści na rękojeści broni. Cały czas biegł do przodu przedzierając się przez mgłę i kierując się w stronę mrocznego elfa szykował się do potężnego uderzenia.
- No dalej! Ralavaner atakuj mnie na poważnie, a nie wydurniasz się!- Krzyknął do drowa chcąc sprowokować mężczyznę.
Powrót do góry Go down
Ralavander Saehara
Władca Mrocznych Elfów // Czarny Nekromanta
Ralavander Saehara


Rasa : Drow
Skąd : -
Wiek postaci : 41
Obecny wygląd : Zakapturzona postać w czarnej lśniącej zbroi
Znaki szczególne : Znamie jak każdy z szlachetnego rodu Drowów
Charakter : Oczywiście Dobry (Ale to jedynie dla rodzeństwa)
Broń : Czarna Magia i Magia Przywołania
Przyjaciele : Kenji, Sophia, Artemis
Wrogowie : Brak
Liczba postów : 54
Pełniona funkcja : Użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 06:18

Szkielety wreszcie dotarły do Eryka, lecz nie były w stanie zranić doświadczonego wojownika, który skutecznie parował ataki przeciwnika. No ale Ralavander przywołał je nie po to aby wykorzystać ich jako broni, a jako mięsa armatniego, które ma otoczyć wroga i nie dać mu uciec. Dookoła mężczyzny zrobiło się tłoczno, a ataki które przedarły się przez obronę nieumarłego nie były w stanie mu nic zrobić gdyż wcale nawet nie odczuwał tych uderzeń. Ralawander patrząc się do góry i widząc, że jego drakolicz jest już w odpowiednim miejscu zaczął czarować jakiś czar, który rozjaśnił płomieniami trochę teren aby na samym końcu wypuścić w licza burzę ognistych pocisków wystrzelonych w kierunku przeciwnika. [/b]- Φωτιά καταιγίδα πυραύλων[/b]- Wymamrotał tylko Ral, a smok otworzył paszczę i zionął w Erytnula strumieniem ognia który objął bardzo duży teren spalając większość z przywołanych sługusów. Mężczyzna znajdował się w samym centrum tego uderzenia, a otoczony przez nieumarłych nie miał jak obronić się przed tym atakiem. Ogień buchnął w każdym kierunku i nawet Ralavander mógł poczuć ten piekielny żar ognia.
- No i jak się trzymasz?!- Krzyknął drow śmiejąc się na samym końcu.
W powietrzu rozeszła się woń spalenizny i jęki palących się nieumarłych. Mgła została niemalże całkowicie rozwiana i utrzymywała się jeszcze jedynie na końcach cmentarza, lecz także była już przerzedzona.
Powrót do góry Go down
Erytnul Liadon
Łowca Głów // Najemnik
Erytnul Liadon


Rasa : Nieumarły / Licz
Skąd : -
Wiek postaci : 93
Obecny wygląd : Uśmiechnięta metalowa maska.
Znaki szczególne : Krwawy Berserker znajdujący się na plecach Erytnula.
Broń : Krwawy Berserker
Wierzchowiec // kompan : -/ Kruk Rhagius
Liczba postów : 74
Pełniona funkcja : Zwykły Użytkownik Avalonu
Inne konta : A no mam jednak nie na długo...

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 06:46

Erytnul odczuwał to, że robi się trochę ciasno i dosłownie krojąc sobie drogę szedł w stronę mrocznego elfa. Słyszał jak ten coś ponownie czaruje. Przygotował się na to, że coś znowu wyskoczy z mgły lecz tym razem był niemiło zaskoczony. Zauważył jak jakieś światło szybko zaczęło się zbliżać ku niemu i zanim się zorientował co to było. Było już za późno. Piekielne płonące kule uderzały w ciało licza, który odpychany został raniony przez wybuchające bomby i szybko się okazało, że to tylko początek jego cierpień. Nagle zrobiło się jasno... zbyt jasno, a zaraz po tym wszystko co widział to tylko ogień pożerający go w całości. Wydał z siebie potwory krzyk bólu, którego nie czół od kilkunastu lat. Ogień ogarnął również wszystkich nieumarłych, który paląc się umierali po raz drugi w cierpieniach. Najemnik również się cały palił, a pod wpływem potwornego żaru i wysokiej temperatury maska zaczęła się topić i zrywać resztki skóry z czaszki licza. Ból był potworny i nie do opisania.
Gdy już ogień opadł i mgła błyskawiczne się rozproszyła ukazał się On. Płonący niczym potwór w horrorach. Większość ubrać spłonęła i ukazała się twarz. Twarz skrywana przed światem. On sam nadal się palił i próbując zrzucić z siebie palące się ubrania i oderwać stopioną maskę od swej skóry upuścił swą broń, która uderzając o ziemię również wydała z siebie przerażający krzyk bólu i cierpienia. Czuła to samo co jej właściciel. Ich dusze były w pewien sposób połączone, jako że zapłacił za owy przedmiot właśnie sprzedaniem jej.
Erytnul ponownie wrzasnął gdy musiał oderwać maskę i wtedy została już tylko sama czaszka, bez żadnej zielonej, pogniłej skóry. Sam licz wyglądał mizernie. Wychudzony, wydawało się, że skóra trzyma się jedynie kilku mięśni i kości. Jednak tak nie było. Licz nadal posiadał swe organy, które jednak były nie używane i nie potrzebne właścicielowi do życia.
Ralavander zszokowany tym widokiem chwilę stał w bezruchu i sam się przeraził tym co uczynił i cierpieniem, które widział. Nie było mu jednak żal Erytnula, który tylko spojrzał na niego z taką nienawiścią jaką nigdy jeszcze nie obdarzył nikogo. Podniósł rękę wystawiając ją w bok, a topór przywołany przez swego pana wylądował w jego ręce.
- Zabij GO!!!- Krzyczał Krwawy Berserker. Który zaraz po tym jak znalazł się w rękach właściciela znów zaczął emitować tą złowrogą energią, która wydawała się teraz dwa razy potężniejsza niż poprzednio. Tym razem to nie był już tylko głód krwi. Teraz było czuć niemal, że na kilometr nienawiść, złość, ból, cierpienie.
- Nie! Nie zabiję go. To było by za proste. Będzie mnie błagał abym go zabił!- Odpowiedział Krwawemu Berserkerowi szykując się do szarży na Ralavandera.
Powrót do góry Go down
Ralavander Saehara
Władca Mrocznych Elfów // Czarny Nekromanta
Ralavander Saehara


Rasa : Drow
Skąd : -
Wiek postaci : 41
Obecny wygląd : Zakapturzona postać w czarnej lśniącej zbroi
Znaki szczególne : Znamie jak każdy z szlachetnego rodu Drowów
Charakter : Oczywiście Dobry (Ale to jedynie dla rodzeństwa)
Broń : Czarna Magia i Magia Przywołania
Przyjaciele : Kenji, Sophia, Artemis
Wrogowie : Brak
Liczba postów : 54
Pełniona funkcja : Użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 07:13

Ralavander przez chwilę stał nieruchomo i patrzył na cierpienie nieumarłego, który paląc się ukazał swoją prawdziwą postać.
- Tym właśnie jesteś. I powinieneś spoczywać w tym miejscu... a jednak nie. Zachciało ci się bycia nieśmiertelnym. Ale jak widzę i ty wiesz co to ból.- Powiedział drow śmiejąc się na koniec i wyciągając Smoczy Kieł złapał go w drugiej ręce i z dwoma broniami zaszarżował na nieumarłego, który był już i tak bardzo osłabiony.
- To dopiero początek twych cierpień Eryku! Οι φλόγες του καθαρισμού!- Krzyknął król mrocznych elfów, a po wypowiedzianym zaklęciu oba ostrza broni buchnęły ogniem, który tak dotkliwie ranił nieumarłych.
Smok wylądował tuż za Erytnulem nie dając mu odskoczyć. Musiał się zmierzyć z swym przeciwnikiem stając naprzeciw niemu.
Powrót do góry Go down
Erytnul Liadon
Łowca Głów // Najemnik
Erytnul Liadon


Rasa : Nieumarły / Licz
Skąd : -
Wiek postaci : 93
Obecny wygląd : Uśmiechnięta metalowa maska.
Znaki szczególne : Krwawy Berserker znajdujący się na plecach Erytnula.
Broń : Krwawy Berserker
Wierzchowiec // kompan : -/ Kruk Rhagius
Liczba postów : 74
Pełniona funkcja : Zwykły Użytkownik Avalonu
Inne konta : A no mam jednak nie na długo...

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 07:32

Cały czas dymiący się jeszcze licz nie zwracał uwagi na drakolicza gdyż wiedział, że wystarczy pokonać jedynie jego pana aby i ten został zniszczony. Biegł ile sił w nogach w stronę drowa i gdy był tuż przed nim zamachnął się toporem chcąc aby tamten sparował jego atak, a gdy był już przy nim kopnął go z kościstego kolana w brzuch przez co ten był zmuszony co cofnięcia się. Zaraz po tym ogromne ostrza ponownie poleciały w Ralavandera. Mimo, że posiadał broń oburęczną zaczął padać grad ciosów wymierzony w klatkę piersiową mężczyzny. Ten skutecznie broniąc się nie był w stanie jednak kontratakować, a cały czas napierający Erytnul zaprowadził mrocznego elfa pod drzewo gdzie nie mógł się już cofnąć. I właśnie wtedy padł cios wykonany oburącz, który mimo obrony Rala przedarł się i rozciął brzuch drowa. Krew prysnęła lecz od razu została w całości wchłonięta przez Krwawego Berserkera, który natychmiastowo oddał ją właścicielowi chociaż trochę lecząc jego rany spowodowane poparzeniami. Skóra pomału zaczęła się regenerować i jeszcze przed chwilą dymiące się ciało pomału zaczęło się naprawiać.
- Mówiłem ci to już tyle razy! Mnie się nie zabije tak łatwo i nawet te płomienie za wiele nie zdziałają, a jedynie mnie jeszcze bardziej wkurzysz!- Wykrzyczał to licz napierając to bronią to kopniakami, czy uderzeniami z pięści, czy łokci.
Powrót do góry Go down
Ralavander Saehara
Władca Mrocznych Elfów // Czarny Nekromanta
Ralavander Saehara


Rasa : Drow
Skąd : -
Wiek postaci : 41
Obecny wygląd : Zakapturzona postać w czarnej lśniącej zbroi
Znaki szczególne : Znamie jak każdy z szlachetnego rodu Drowów
Charakter : Oczywiście Dobry (Ale to jedynie dla rodzeństwa)
Broń : Czarna Magia i Magia Przywołania
Przyjaciele : Kenji, Sophia, Artemis
Wrogowie : Brak
Liczba postów : 54
Pełniona funkcja : Użytkownik

Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 EmptyPią Sie 12 2011, 08:10

Ralavander poczuł jak topór przecina jego brzuch i wypija niczym wampir jego krew przez co zacisnął zęby i nie dając się już więcej zranić toporem obmyślił plan aby pozbyć się tego nieumarłego.
Smok podleciał i uderzył kościaną łapą Erytnula, który odlatując uderzył w jedno z drzew stojących nieopodal. Wtedy drow mógł odetchnąć i zaczął szykować kolejny czar.
- Κολαστήρια βολίδα- Wymamrotał tylko, a z jego rąk wystrzeliła podpalająca wszystko po drodze kula ognia. Trawa i najbliższe drzewa zaczęły się palić, a ogień zmierzał szybkim tempem ku liczowi. Zdziwiło Rala to, że Erytnul nadal miał siły walczyć i robił to w taki sposób, że on mimo pełnych sił nie mógł mu dorównać.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Cmentarz - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cmentarz   Cmentarz - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Cmentarz
Powrót do góry 
Strona 4 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Avalon - kraina doskonałości :: Laros - graniczące miasto (trwa odbudowywanie) :: Cmentarz-
Skocz do: